środa, 29 czerwca 2016

Spacer, lody, skatepark...

... w przeddzień wakacji.
Z samego rana chłopcy sprzątali klasę a dziewczynki zrobiły porządek w naszym ogródku, który prezentuje się coraz bardziej okazale. Po pracy wyruszyliśmy spacerowym krokiem do centrum miasta.
To był bardzo upalny dzień. Do lodziarni dotarliśmy równo z jej otwarciem. Każdy z wielką przyjemnością zamówił lody o ulubionym smaku, niektórzy brali dokładki. Po lodach ulicą Zieloną przeszliśmy do skateparku. Dobrze, że zaopatrzyliśmy się w kilka butelek wody, bo upał zaczął dawać się we znaki. Postanowiliśmy, że co 20 minut zrobimy sobie przerwę i schowamy się w cieniu, aby uniknąć przegrzania. Szczególnie narażeni byli chłopcy grający w piłkę (oni to mają kondycję :))
Zabawy upłynęły nam w miłej atmosferze, z przyjemnością zauważyłam, że tym razem nie było między Wami konfliktów i skarg takich, jak zdarzały się we wrześniu - pamiętacie tamto wyjście?
W cieniu miło odpoczywalismy sobie, opowiadając rózne historie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz