sobota, 18 czerwca 2016

Dzień językowy...

... nasze stoisko - Japonia.
Dobrze, że nasze przygotowania do tej imprezy zaczęliśmy pod koniec maja. Na godzinie wychowawczej, kiedy Michał poinformował nas, że wylosowaliśmy Japonię zrobilismy "burzę mózgów" i podzielilismy się pracą. Każdy z Was dobrze wywiazał się z podjętych zadań, pomagali też rodzice. Dzieki temu nasze stoisko było urozmaicone i ciekawe. Potrawy przygotowane przez mamę Kuby Ł. i mamę Julki K. bardzo wszystkim smakowały. Dużym powoedzeniem cieszyła się zielona herbata serowana na niskim stoliku. Na herbatę skusił się nawet ksiądz Przemek.
Oliwier i Kacper mieli dużo pracy z malowaniem twarzy, a Julka, Klaudia i Michał oferowali zajęcia z origami. Występ Ani i obu Julek był udany i bardzo japoński...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz